Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-07-2017, 14:48   #218
Fyrskar
 
Fyrskar's Avatar
 
Reputacja: 1 Fyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputację
Leonard nie zsiadał z konia. Wierzchowiec był jego nadzieją na salwowanie się ucieczką, jeśli sprawy obiorą najgorszy możliwy obrót. Poza tym co on miał zrobić poza końskim grzbietem. Był konnym do cholery.

Więc tylko patrzył się na ratowanie dzieciaka, dopóki nie posłyszał krzyków od strony barykad. Spiął konia ostrogami i pokłusował w kierunku wołającego mężczyzny i swojego towarzysza.

- Nie zamierzam się zbliżać do tego cholerstwa, o ile ten szurnięty krasnal mówił prawdę - ostrzegł Wasyla, który wyraźnie układał już w głowie jakiś plan. Bardzo nierozsądny, zdaniem Schumanna. Mało który plan był dla przepatrywacza wystarczająco ostrożny. - Ale mam łuk. - Dla potwierdzenia swoich słów odwiązał owiniętą impregnowanym materiałem broń od siodła. - Tylko dziupli nie widzę jakoś.

Przyglądał się drzewu. Jeśli zobaczy coś mogącego być dziuplą, spróbuje wypuścić w tamtym kierunku strzałę lub dwie.
 
Fyrskar jest offline