Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-07-2017, 21:15   #119
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Koniec prologu! GRATULACJE!

Epilog Róży

Gdzieś w przestrzeniach między wymiarami doszło do niewielkiego przesunięcia które bardzo dużo znaczyło dla pewnej niewielkiej grupy osób. Jedna dźwignia w niezrozumiałym dla nikogo mechanizmie szalonego kosmicznego demirurga zwanego bogiem- maszyną została przesunięta.

W efekcie czego maguska Róża na własną prośbę złożoną duchom strażniczym działek Zielonej Arkadii przy użyciu mocy jakiej nie powstydziliby się Arcymagowie zmieniła jedną decyzje w swoim życiu i odmówiła przystąpienia do paktu jaki zaproponował Pan Andrzej osiągnęła to dzięki prostemu zaklęciu które rzuciła przed podjęciem tamtej decyzji a które wymknęło się z po za jej kontroli przekraczając granice czasu i przestrzeni.

Pamiętacie ją choć wspomnienia były zatarte jak obraz 3D oglądany bez specjalnych okularów. Nakładały się na siebie dwie rzeczywistości odmowy i zgody. Jej decyzje nie zostały wymazane Witkowski, emerytki zabite przez Pożeracza oraz sam duch wciąż nie żyli a po jej sprzedanym domku działkowym kręcą się trzy skołowane zjawy.

To jednak umykające wrażenie nad którym trzeba by się zastanowić a wy przecież macie tyle spraw do zrobienia!...

Rozdział Pierwszy: Coś się kończy coś się zaczyna...

Problem piekielnych kotów

Szybki przegląd polskiej wikipedii ujawnił że wróble gniazdują cztery razy do roku (A to ladacznice!), jedzą ziarna oraz robaki.
- Ale Czarodziej nie daje rady połykać tylko piszczy i macha skrzydełkami a i to coraz słabiej- Westchnęła pani Maria słuchając internetowych rewelacji.

Franka czekał zawód Krzykowski siedział przy laptopie a Babcia Kwiatek ściskała koszyk i miała zmartwioną minę niestety albo stety w babcinym koszyczku nie krył się żel analny i prezerwatywy a zmartwiona mina nie wynikała z wielkości przyrodzenia aktorów porno oglądanego na rozgrzewkę.

Zmartwiona staruszka przedstawiła mu swoje dwa zabiedzone pupilki i poprosiła o pomoc przy okazji narzekając na "przeklęte demoniczne pchlarze tej pijawy".

Niedługo potem dołączył do nich Igor który nie znalazł Odmieńki w jej domku zaczął jej szukać na działkach innych członków rady. Kobieta bardzo ucieszyła się na jego widok i szybko opowiedziała mu łzawą historie "swoich ptasząt" i dodała zdecydowanym głosem:

- Bardzo dobrze że tu jesteście! Musicie mi pomóc z Krwawą Wróblicą! Ten tłusty babsztyl karmi za dużo zwierzaków tą swoją wampirzą krwią i te jej spojone stada wróbli i kotów agresywnie trzebią normalne zwierzaki. Są nienaturalnie szybkie, agresywne i mnożą się bardziej niż króliki! Agresywne są wobec wszystkich i wszystkiego łącznie ze sobą nawzajem! - Wyliczała z pasją.

- Ona twierdzi że to jest naturalne że silniejszy wygrywa i że kontroluje wielkość populacji zjadając najsłabsze ale to wszystko nieprawda! Ona zakłóca zbyt mocno naturalny porządek już dawno straciła kontrole nad wielkością stada i choćby chciała to tego nie przeżrę. Niestety ma miód w dupie i od lat są parą więc on jej w tej sprawię przytakuje oszczędzę wam szczegółów co ona mu ssie i jak... - Syknęła rozgoryczona.

- Teraz się sytuacja zmieniła wy macie prawo głosu zwołajmy zebranie i zamknijmy tą sprawę...

Franek

Gdy wrócił na własną działkę zobaczył jak z komina sąsiadki unosi się czarny gryzący dym duszki smogu świętowały Berecica dopadła go przy furtce - Nie wiem jakim LSD, kwasem czy innym dopalaczem nasączyłeś papier tych zberezieństw ale masz szczęście że za bardzo się wstydzę żeby iść na policje! Zresztą pewnie chcesz trafić do aresztu ty zboku jeden. Przez ciebie będę musiała iść do spowiedzi bo naoglądałam się tych obrzydliwości - Podeszła do weterynarza bardzo blisko i wyszeptała oskarżenia rozglądając się na boki najwyraźniej bojąc się co też sobie ludzie pomyślą.

Marek

Pewnej nocy po północy do drzwi Kowala rozległo się pukanie ponownie przebudzony powstał oczekując kolejnej Arkadyjskiej przeprawy. W pewnym sensie odgadł prawidłowo.

Przed nim swe wdzięki prezentowała piękność w karminowym futrze - Cześć Mareczku Pan Tracz przesyła pozdrowienia i prezent - Zrzuciła futro w przejściu i pokazała że pod spodem miała jedynie koronkową karminową bieliznę obwiązaną wielkimi czerwonymi wstążkami. Zadrżała teatralnie i wtuliła się w Krzykowskiego - Ogrzej, zanim mnie zawieje...- Spojrzała Bestii w oczy i znów zadrżała tym razem naprawdę.

Wszelka sztuczna odwaga z niej odpłynęła a w raz z nią odpłyneły białka z jej oczu! Wpatrwała się w niego maska przerażenia z dwoma barwnymi plamami zamiast oczu. Ich kolor przywodził na myśl rozlany olej silnikowy - Widzę przyobleka cię Cień tak jak jego osłania śluz, woda macki i zło... Proszę pomóż mi- Szepnęła zrozpaczona cichutkim głosem.

To chyba właśnie na to narzekają feministki ? Kobieta jako nagroda, Dama w opałach i uprzedmiotawianie pracownic seksualnych. Tym bardziej że ona naprawdę była przedmiotem ożywionym magią podobnie jak Prawacki Szymon.

Dokładniej zaś była plastikowym workiem na śmieci w którego wnętrzu dojrzał zużyte prezerwatywy, puszki po piwie, poplamiony stanik... i różaniec.

Była zbiorem seksistowskich klisz gdyby Marek był Herosem byłoby to jego wezwanie do przygody ale on był czymś zupełnie innym...

Igor

- Oczywiście że mam taką nalewkę lubczyk i mięta pieprzowa na magicznym spirytusie ale wiesz złociutki to taka bardziej sprawna pigułka gwałtu która nagina wolną wolę ? Ja tam cię nie oceniam bo w końcu sama to produkuje... Nawet kilka małżeństw tą nalewką połączyłam! Większość się rozleciało gdy magia wyparowała ale było kilka szczęśliwych to jak będzie złociutki ? - Babcia kwiatek posłała mu niewinny uśmiech bezzębnej starowinki.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 14-07-2017 o 19:12. Powód: trzeba było część usunąć bo za dużo wątków na raz i się graczom pomyliło mea culpa uczę się
Brilchan jest offline