Niziołek jechał za towarzyszami zastanawiając się jak długo będą podróżować. 3 dni? 5 dni? A może więcej? Pewnie by to wiedział, gdyby wcześniej jeździł w tamte okolice.
Nagle zauważył, że za nimi ktoś jedzie, lecz gdy się odwrócił, nikogo nie widział.
- Dziwne... - pomyślał. Teraz się zaczął zastanawiać, czy magowie z którymi podróżuje czytają mu w myślach... |