Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-07-2017, 16:15   #92
Alaron Elessedil
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Jacek Komuda - Czarna Szabla


Nawet, nawet
20/12


Cytat:
Do sięgnięcia po Jacka Komudę zachęcił mnie tytuł. Czarna Szabla. W historii Polski broń o tej samej nazwie pojawiała się wielokrotnie. Alternatywną nazwą dla szabli czarnej jest szabla husarska.

Niestety tych, którzy myślą podobnie czeka rozczarowanie. W całej historii nie trafiło się nawet pół husarza. Być może mój lekki zawód z tego powodu jest moją winą. Nie przeczytałem bowiem tego, co znajduje się na odwrocie książki.

Kolejnym nieprzyjemnym zaskoczeniem było dla mnie słownictwo używane przez autora. Owszem, było ono klimatyczne i wprowadzało w nastój XVII wiecznej Polski, ale część określeń było dla mnie niezrozumiałych. Musiałem posiłkować się "googlami". Jeśli Jacek Komuda nie chciał wybijać czytelnika z immersji przypisami dolnymi, to mu się to całkiem nie udało. Nie jestem biegły w staropolskim, więc miałem do wyboru: domyślać się o co chodzi albo sprawdzić definicję. Nierzadko wybierałem to drugie. Nie mówiąc już o tym, iż niektórych określeń nawet z pomocą internetu nie udało się rozszyfrować. To bardzo poważna wada książki.

Sama forma książki to zbiór opowiadań w większości połączonych postacią stolnikowica sanockiego, Jacka Dydyńskiego nazywanego "Jackiem nad Jackami". Dlaczego "w większości"? Ponieważ ostatnie opowiadanie również opatrzone jest nazwiskiem "Dydyński", ale nie stoi przed nim imię "Jacek".

Wszystkie opowieści były ciekawe, lecz najbardziej podobały mi się "Pod Wesołym Wisielcem" oraz "Nobile Verbum". Wszystko by było w porządku, gdyby nie fakt, iż te opowiadania pojawiły się we wcześniejszym zbiorze opowiadań.

Jak ma się poczuć jako czytelnik, gdy kupuje książkę i widzi coś, co już czytał w innym zbiorze? Moim zdaniem ma pełne prawo poczuć się oszukany przez autora. Powiedzmy jednak, że te prace są na tyle dobre, że warto je przeczytać dwa razy.

Ostatecznie uważam, że "Czarna Szabla" to ciekawe wnętrze w formie pozostawiającej troszkę do życzenia.
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.
Alaron Elessedil jest offline