Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-07-2017, 13:40   #222
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
O dziwo dzień upłynął bez nagłych telefonów. Dopiero wieczorem wieczorem przyszedł sms. Za godzinę bądźcie na parkingu na wyspie. Dojazd nie zabrał nikomu więcej niż 40 minut.
Gdy parkowali musieli trochę uważać. Stała tam biała limuzyna. Przez przyciemniane szyby nie było widać czy ktoś jest w środku. Michaelowi przemknęło przez myśl, że musiała się prowadzić jak czołg. Musnął materia samochód i wiedział że jest opancerzona.

- Podoba ci się? - usłyszał za plecami głos Mastersa. Władca Cieni podszedł i poklepał limuzynę po dachu. - Chcesz się przejechać?
Zabrzęczały kluczyki rzucone magowi. Ten zaskoczony ledwo je złapał.
- Odbierzecie gości z lotniska. Pięć osób. Przylecą samolotem z Grecji. To dyskretna misja, więc nie chce tego oglądać w wiadomościach. Łapiecie?
Klepnął w ramię Billa.
- A ty zachowuj się i nie przynieś wstydu staremu. To ważni goście, nie naróbcie wsi. Ruszajcie, macie niecałą godzinę, w bagażniku macie tabliczkę której będą wyglądać goście.
 
Mike jest offline