Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-07-2017, 13:18   #227
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wasyl czół się w swoim żywiole. Jeden na jednego to była najlepsza walka. Drozdow był jednym z najlepszych gladiatorów w Kislevie i długo na arenach walczył. Wiedział, że w pojedynkach poradzi sobie, ale czy reszta da radę?
Rzucił wzrokiem na okolicę oceniając jak przedstawia się sytuacja. Oczywiście był czujny gdy nowy zwierzoczłek wskoczył na miejsce powalonego chwile temu chaosyty. Sytuacja była nieciekawa ale dość stabilna. Kapitan zaniepokoił się brakiem obrońców.
- Baczcie na ostrokół. jak nas będą otaczać wycofamy się.- Rozkazał podwładnym i uniknął silny cios topora, który miał odciąć mu rękę. Sam wykorzystał moment i wyprowadził cięcie z zamiarem przepołowienia potwora w pół na wysokości piersi.

Drozdow dopiero po chwili zrozumiał co zaniepokoiło obrońców. Demon przystępował do ataku i sam widok zamrażał krew w żyłach.
- Khazad dał strzały. Ustrzelcie to patałajstwo!- Rzucił rozkaz do walczących. Głos miał donośny i już kilka razy sprawdzał się w hałasie.
 
Hakon jest offline