Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-07-2017, 19:16   #124
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Sprawa ptaszÄ…t

Pani Maria popłakała się z radości zaczęła ściskać dłonie weterynarzowi - Dziękuję, będzie trudno ale jakoś sobie poradzę. Dzisiaj przekopie ogródek w poszukiwaniu robaków a jutro wybiorę się do sklepu dla wędkujących żebym sobie ziemi za mocno nie wyjałowiła - Kobieta była uosobieniem zmienności natury w jednej chwili wzruszona do łez w następnej już szeptała o jakiś interesach z Igorem. Wszystkim jeszcze raz podziękowała i w towarzystwie brodacza udała się w stronę swojej działki.

Biednego Franka przeprawy z dziwakami

Gdy wrócił na własne śmieci okazało się że pajęczy duszek skończył już z czajnikiem i zajął się polepszaniem stanu instalacji elektrycznej w ścianach.

Janusz nie spał zjawił się u Franka kilka minut po wysłaniu wiadomości zdaje się że czas który minął od ich rozmowy technomag poświęcił na przygotowanie cosplayu Tonyego Manero z "Gorączki Sobotniej Nocy" stał teraz na ganku wilkołaka w białej sportowej marynarce, białych spodniach tak zwanych dzwonach, plastikowych butach na platformach.

Miał też czarne okulary na nosie a włosy lśniły mu od żelu na magicznej koszulce tym razem widniał rogaty diabeł o czerwonej skórze również ubrany jak postać którą grał Travolta ikoniczna scena tańca na podświetlanej podłodze została przeniesiona w bardziej piekielne okolice płynącej magmy a nad diablikiem wykonującym pozę z uniesioną dłonią znajdował się płonący napis DISCO INFERNO.

- I jak ? Pomyślałem że był młody w latach 80tych i w ten sposób zyskam nieco sympatii- Wyjaśnił Geek. Poszli do domu Pana Andrzeja czuły słuch Graby wyłowił jakieś hałas z wnętrza przesuwanie mebli ?

Po zapukaniu do drzwi rozległo się głośne "Chwila!" Śmietnikowy Szaman otworzył drzwi w spranych dresowych spodniach wciągniętych nieco za wysoko nad pępek i koszulą narzuconą na gołe ciało. Stary był dobrze umięśniony, klatę porastała mu gęsta szczecina czarnych włosów. Był spocony, oddech miał płytki a po szyi ciekła mu strużka krwi pachniał seksem i był wyraźnie zirytowany.

Gdy zobaczył Franciszka wziął głęboki oddech i się uspokoił komu innemu posłał by pewnie wiązankę ale członek stada zasługiwał na więcej usłyszał więc grzeczne - Eh, to ty Jaskółko czy coś się dzieje ? eee nie, czekaj to głupie pytanie skoro tu jesteś to jasne że się dzieje... Czy mamy kolejny alarm i czy sprawa może poczekać do jutra?- Widać krew zaczęła powoli napływać do górnej głowy rozmówcy.


Przygody Igora z napitkiem

Pani Maria nie moralizowała już więcej skinęła głową po zamknięciu sprawy ptasząt które wyraźnie ożywiły się pod wpływem czarów maga Babcia Kwiatek zaprosiła go do siebie na działkę.

Gdy już weszli do domku poprosiła go żeby zaczekał i na parę minut zniknęła w bocznym pokoju aby po upływie kilku minut powrócić z buteleczką po soku Tarczyn pojemności 200 mililitrów wypełnioną jasno złocistym płynem co dziwne, nie było słychać żadnych dźwięków otwierania szafek czy brzdęku butelek.

- Jeden kieliszek działa przez trzy dni. Uczucie trwa trzy dni i jest bardzo silne można je osłabić rozwadniając nalewkę włożyłam w zrobienie jej dużo pracy to nie jest zrobione z jakieś zwykłych ziółek a moc zawdzięcza tylko magicznemu bimbrowi! Hodowałam je w moim magicznym ogródku... - Starsza Pani spłonęła rumieńcem uświadamiając sobie dwuznaczność tego co powiedziała kaszlnęła i podjęła wątek - Mam swój kawałek Arkadii, coś takiego jak Destylator Andrzeja wy to chyba nazywacie Zasłoną? W każdym bądź razie tam uprawiam moje specjalne zioła poje je intencjami w tym przypadku miłością, romansem oraz chucią szkoda gadać ile Harlequinów musiała im czytać… Do tego blask! Mnóstwo blasku musiałam wtłoczyć w nalewkę kiedy się przerabiała musisz wiedzieć że ja blask czerpie z ciężkiej pracy fizycznej w ogródku i grządkach! Krótko mówiąc złociutki to droga impreza ale przecież Dama i Dżentelmen nie będą rozmawiać o gotówce szczególnie że możemy sobie wzajemnie pomóc… Na otwarcie rachunku wzajemnych przysług proponuje żebyś poparł mnie w sprawie z Wróblicą. Widzę te twoje dzikie kurwiki w oczach i pamiętam jak wyglądało ostrze przymierza w twoich rękach pewnie byś ją99 poparł ale ona nie ma ci nic do zaoferowania czy dobrze pamiętam chciałeś założyć własny ogród za Zasłoną ? Mogę w tym pomóc.- Dała rozmówcy kilka minut na przemyślenie oferty.

- A teraz wybacz, czeka mnie trochę nocnego pielenia grządek połączonego z poszukiwaniem pokarmu dla moich maleństw- Pani Maria wyciągnęła z szafki grabki, saperkę oraz noktowizor na oko radziecki zgasiła światło w pomieszczeniu i zaczęła powoli iść do wyjścia dając do zrozumienia że spotkanie skończone.

Tej samej nocy po północy domek działkowy Marka

Marek chyba powinnien zerknąć na obejście, możę ktoś w ramach dowcipu przyczepił gdzieś na domu lub ogródku karteczkę z napisem "Pomagam białogłowym w potrzebie" ? Już druga w przeciągu paru godzin kobieta wkroczyła w jego progi prosząc o pomoc.

Kurtyzana zwana przez poprawnych politycznie pracownicą seksualną a przez zwykłych chamów po prostu dziwką podniosła futerko z podłogi i ponownie się nim okryła. Usiadła na krześle i napiła się herbaty dopiero wtedy przestała się trząść uśmiechnęła się tym razem szczerze - Rzeczywiście pyszna masz studnie głębinową ?- Spytała po czym, zaczęła stukać czerwonym tipsem w kubek wyraźnie zastanawiając się od czego zacząć opowieść.

- Pracuje w domu publicznym Pana Tracza "Ojcowiźnie" traktował nas uczciwie nie było gwałtów, świetna opieka lekarska, dziewczyny nie były do niczego zmuszane i uczciwe nam płaci nawet nielegalnym Ukrainkom i Białorusinkom, mało bo mało ale od niektórych dziewczyn słyszałam że mogło by być dużo gorzej a Janusz tłumaczył mi kiedyś że to dobre dla biznesu bo wtedy żadna z nas nie pójdzie na skargę do psów wszystko było super dopóki nie zatrudnili nowego DJa Azjaty.

-Z zewnątrz wydaje się radosnym wietlamczykiem chociaż większość ludzi myli go z japońcami. Zawsze jest uśmiechnięty i dowcipny tylko ja widzę jego prawdziwą naturę... Zaczął używać dziewczyn niektórym się to podoba mają na jego punkcie obsesje! Inne wydają się być wypalone emocjonalnie jakby je torturował - Opowiadała coraz bardziej przejęta.

- Próbowałam interweniować u Pana Janusza powiedziałam mu że torturuje je i daje im jakieś prochy a w Ojcowiźnie panuje absolutny zakaz ćpania. Uwierzył mi zarządził pełną obdukcje oraz badania krwi ale wszystkie były czyste! Teraz jestem w niełasce u Pana Tracza... Po wszystkim Macka podszedł do mnie i powiedział "Masz szczęście że jesteś śmieciem. Do śmieci to spuszczałem się jak byłem szczylem nie jesteś nawet godna mojej uwagi" i pokazał mi swoje prawdziwe oczy takie straszne żółte i wyupiastę jak u ośmiornicy zamknęły się pionowo... - Znów zadrżała na to wspomnienie.

Znowu napiła się herbaty - Nie wiem o co mu chodzi z tym śmieciem może o to że byłam zakonnicą?- Przez chwilę wystraszyła się że powiedziała za dużo ale gdy nie zobaczyła ze strony Krzykowskiego potępienia kontynuowała - Do dzisiaj nie wiem dokładnie co się stało pochodzę z małej po PGRowskiej wsi, rodzina była duża biedna i religijna. Byłam prawdziwą zakonnicą z powołania nie przeszkadzało mi nawet że byłyśmy co najwyżej wyświęconymi sprzątaczkami aż się sama dziwię że człowiek może tak się zmienić w parę lat... - Westchnęła.

- Wszystko się zmieniło gdy pojechałam pomagać ewangelizować przystanek Woodstock. Wszystko było super pozytywni młodzi ludzie którym dawałam dobry przykład własnym postępowaniem nawet zbierałam śmieci razem z nimi ale zamiast dać im przykład sama im pozazdrościłam wolności i pewnego wieczoru złamałam wszystkie śluby i niedługo potem zrzuciłam habit. Nie miałam żadnego wykształcenia ani ubezpieczenia rodzina mnie wyklęła jako kurwę babilońską Tracz jakoś usłyszał o tej sprawie bardzo mu się to spodobało i zaproponował mi pracę a teraz stracę nawet to! - Zalała się łzami.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 17-07-2017 o 14:18.
Brilchan jest offline