Od razu dało się rozpoznać że to o nie musiało chodzić, ultra feministki pierwsza klasa, przynajmniej te w bezrękawnikach, obstawa. Oliver z przyjaznym uśmiechem na ustach kiwnął głową.
- Owszem.- odpowiedział kulturystce po czym odwrócił się do dziewczyny w bieli - Mamy was zawieźć na miejsce. Jestem Oliver Cole. To są Bill oraz Michael Swordich. - przedstawił wszystkich - Miło mi. - skinął nisko głową - Tędy proszę. - wskazał ręką kierunek. |