15-07-2017, 23:25
|
#361 |
| Wolfgang uśmiechnął się pod nosem. - Jak tak dalej pójdzie będę w tym mieście stałym bywalcem. Rozpoznawanym przy wejściu.- Zwrócił uwagę, że już drugi raz na obserwacji staje i wcale mu to się nie przykrzy. Tyle lat był uczniem i nie miał czasu w rodzinnym Delberz żyć razem z mieszkańcami a tu był naocznym świadkiem życia miejskiego. - Fakt. Dziwna sprawa. No, ale trzeba zobaczyć co od nas chce Radny.- Powiedział wracając wzrokiem do kompanów. Jego wiedźmi wzrok, dawał do zrozumienia, że Teugen nadal jest w swoim biurze a posłaniec i krążący ludzie byli obserwowani jego zmysłami.
Przed wyruszeniem młody mag rzucił kilka czarów by być lepiej przygotowanym na ewentualne pułapki.
|
| |