Cytat:
Napisał Leminkainen Jak dla mnie taka wąsko wyspecjalizowana postać to też wspaniała okazja dla MG do pastwienia się i wykazywania że te umiejętności są jednak potrzebne Nie wiesz gdzie świecy zapłonowej szukać? No to masz problem bo ci się samochód 100km od miasta zepsuł. A i jako że nie znasz się na roślinach to jak poszedłeś za potrzebą to wykorzystałeś trujący bluszcz zamiast papieru toaletowego... |
Z mojego doświadczenia jako MG mogę zadeklarować, że bez względu na to jaką wykoszoną/przemyślaną/uniwersalną postać zrobisz, ile wydasz na nią punktów i w jakim systemie, to i tak jako prowadzący będą wstanie ją osrać, ośmieszyć i sprawić, że wyjdzie na upośledzonego imbecyla inwalidę i to zgodnie z zasadami systemu i tym co masz w KP
Innymi słowy jeśli chce być złośliwym MG, to nie potrzebuje do tego żadnych okazji a już w żadnym razie twoja KP - jaka by nie była - mi w tym nie przeszkodzi. Ot lubię to i tyle
IMO gracze tworząc postać myślą bardziej o sposobie rozwiązywanie problemów/konfliktów jakie postawi przed nimi sesja niż zabezpieczaniu się przed ww sytuacjami (Ci co bardziej doświadczeni wiedzą, że to nie możliwe). Specjalizacja daje im sprawdzoną/silną broń do ręki i od ich umiejętności zależy jak ją wykorzystają. To czy koncepcja takiej postaci jest słuszna i czy dana specjalizacja faktycznie jest tak skuteczna/potrzeba/gracz będzie umiał ją wykorzystać to już inny temat.
Cytat:
Napisał Leminkainen -Strzelają do nas
-Tak?
-Trzech facetów na 11
-Jakich facetów?
-Widzisz to wielkie drzewo 200m
-jakie drzewo?
-Koło stodoły
-Jakiej stodoły? |
Podoba mi się twój sposób prowadzenia. Pomyśleć jak mogło by być fajnie jakby wpakował wszystko w powiedzmy walkę kopią a tu nie starczyło hajsu na konia. Względnie trzeba było by ustalić gdzie ów zwierz ma przód a gdzie zadek