Dla mnie pierwszym błędem była ucieczka od razu w Las. Niby się mówi, że najciemniej jest pod latarnią, ale wg mnie to był wybór, który od początku zmniejszył szanse na przetrwanie. Ja to się i tak dziwię, że sama żyje
z postacią z psychiką na 1 to jest wyzwanie
Dzięki wam obojgu za grę, wybornie się czytało, wasze postaci zostawily po sobie ślad w tej sesji i nie pozostały obojętności
super.