Evil, powodzenia Wam życzę z całego serducha. Oby wszystko dobrze się potoczyło, a i może się jeszcze na forum spotkamy.
Mam i ja małe obwieszczenie. Od dwóch tygodni nie mam neta, i to chyba widać. Czasem, jak teraz, tethering z komórki działa i mogę cokolwiek w necie zrobić, ale czasem nie. Plus nowa praca, plus sprawy okołoślubne, i mamy powód mojej słabej aktywności. Ekstremalnie mało czasu będę miał, optymistycznie, do końca lipca, brak neta aż do września. Staram się zaglądać i wypowiadać, ale nie zawsze wychodzi. A o pisaniu posta to niestety nawet nie myślę.
Także przykro mi, ale moja mikra aktywność jeszcze trochę potrwa.
Na chwilę obecną Aldric zaproponuje, aby rozejrzeć się w kopalni, a nuż się natkną na coś ciekawego.
__________________ – ...jestem prawie całkowicie przekonany, że Bóg umarł.
– Nie wiedziałem, że chorował. |