Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-07-2017, 07:31   #8
Googolplex
 
Googolplex's Avatar
 
Reputacja: 1 Googolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputacjęGoogolplex ma wspaniałą reputację

Ledwie czwórka śmiałków wymieniła pierwsze uprzejmości, a drzwi ich pokoju otworzyły się powoli, cicho przy tym skrzypiąc. Można by sądzić, że to sam gospodarz przyjdzie wyjaśnić co nieco gościom, lecz nie. Miast Alectusa w drzwiach stał młody ludzki chłopiec, na oko nie więcej niż dziesięcioletni.


Nieśmiało podszedł do niewielkiego stołu na środku pomieszczenia. Z ciężkiej torby którą dźwigał na ramieniu wydobył pergamin i położył go na blacie.
Czwarty fragment mapy.

-Alek jestem. - Odezwał się cichym, drżącym głosem. Widać było, że jest onieśmielony, lecz jednocześnie była w nim skryta jakaś zawzięta determinacja.


Przez chwilę, dosłownie przez moment, stworzenie zwane Duirem doświadczyło wrażenia jakiego nie czuło od bardzo dawna. W chłopcu było coś niepokojąco znajomego, coś z dawnych czasów. Jego usta wręcz same układały się by nazwać chłopaka słowem zarezerwowanym tylko dla jednej osoby, "mistrz". Jednocześnie wrażenie było słabsze niż kiedyś, niczym odległe echo. Budziło to w Duirze niepokój i radość jednocześnie, choć sam nie do końca rozumiał tego przyczynę.



 

Ostatnio edytowane przez Googolplex : 19-07-2017 o 07:36.
Googolplex jest offline