Teoretycznie nasze szanse w walce nie byłyby aż takie złe, ale lepiej nie kusić losu
Zakładam, że w naszej drużynie są jakieś bystre osoby, które mogłyby wpaść na to, w jaki sposób są oznaczone pułapki. Bo jakoś chyba muszą być, skoro dzikusy nie mają oporów przed poruszaniem się po lesie. Redshirt musiał poinstruować swoich wyznawców jak omijać niebezpieczeństwo i nie dać się złapać w mechanizmy rozstawione przez innych. Lasy są naszpikowane tymi pułapkami z każdej strony i chyba mała szansa, że każdy z dzikusów i ich dzieci mogliby zmemoryzować te wszystkie lokalizacje. Dean ma kiepską wartość w atrybucie umysłowym, więc dobrze byłoby, gdyby inni oprocz niego też spróbowali dojrzeć jakies zagadkowe wstążeczki, lub namalowane pasemka farb niedaleko wyrzutni kija, który ugodził go
Trzeba dalej podążać w kierunku jeziora, tak jak pisała Nami. Te krzaki rosną wystarczająco gęsto, by można było wśród nich spokojnie iść i nie zostać zauważonym?