Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-06-2007, 14:51   #46
Marok
 
Reputacja: 1 Marok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnieMarok jest jak niezastąpione światło przewodnie
Maciej powiedział po zwymiotowaniu Joanny:

- Milutko! Ja lubię obfite śniadania. Hahaha, a oni nie wiedzą, że sanitariusze są nie gryźelni czy coś takiego. Hihihi. A ona wróciła śniadanko z buźki.

Szpieg zaczął się huśtać na krześle i w końcu spadł.

- Uwaga! Uwaga! Uwaga! Uwaga! Uwaga! - zaczął krzyczeć. - W naszym kierunku biegnie stado mamutów! Hihihi
 
Marok jest offline