Podbiegłem szybko i kopnęłem sanitariusza w twarz.
-Przykro mi ale albo ty albo ja więc wybieram...
Kolejny raz kopnąłem go w twarz- tym razem mocniej.
Rozejrzałem się za jakimiś innymi utrudnieniami. Pomogłem wstać Joannie.
__________________ "Precz z agresją słowną!
Przejdźmy do czynów!" - Labalve |