Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-07-2017, 21:44   #369
hen_cerbin
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
- Przekleństwo! - Lothara bardziej zdenerwowało to, że kolejny wróg okazał się niewrażliwy na jego broń niż to, że zostali wrobieni w morderstwo. Tego w końcu się wszyscy spodziewali. Ponieważ nie było już kogo pilnować i nikt też nie dobijał się do drzwi w imieniu prawa, zajrzał przez ramię Wolfgangowi.

- Czyli jednak magazyn. Chyba, że w mieście jest trzynastu albo siedemnastu magów - skomentował, gdy już trochę doszedł do siebie. Czekając, aż mag wytłumaczy co tu się przed chwilą stało zajął się opracowaniem planu na najbliższe chwile.

- Trzeba znikać zanim przybędzie Straż. Ja się może prześliznę dzięki urodzeniu, ale innych powieszą bez sądu. Proponuję wyjść przez okno albo przez tylne drzwi. Bogate domostwa zwykle mają tylne wejścia dla służby. Dom Radnego nie powinien być wyjątkiem - podzielił się swoimi myślami.
- Do karczmy bym na razie nie wracał. Ten posłaniec czy czym on naprawdę był wie jak wyglądamy. Pewnie poda nasze rysopisy strażnikom przy okazji informowania ich, jak to wpadliśmy do domu jego pana i zamordowaliśmy wszystkich w środku - a po chwili zastanowienia dodał jeszcze - Sądząc z wcześniejszych prób zastraszania oraz tego, że ta pułapka nie jest zamknięta, Ordo chce byśmy uciekli z miasta. Zróbmy coś przeciwnego - znajdźmy ten magazyn. Ten nibyposłaniec stał teraz za drzwiami i nie widział napisu. Nie wiedzą więc, że wiemy gdzie ich szukać. Mam ochotę na mały rewanż. A Wy?
 
hen_cerbin jest offline