Whiteshield ucieszył się że udało się mu namówić zaklinaczkę do eksperymentu choć nie wyszło tak jak sobie to zaplanował to i tak idea była ciekawa
- Dahlio czy mogłabyś wysłać swojego skrzydlatego przyjaciela żeby śledził tego uciekiniera ? Podleczymy naszych rannych i ruszymy jego śladem- Zasugerował.
Podszedł do walczących akurat aby usłyszeć słowa Tarji
- Za to Gond uznał że wykazałeś się wystarczającą kreatywnością aby ci nieco pomóc- Uśmiechnął się do Henka i po przyłożeniu dłoni do rany przekonwertował pozostałe mu zaklęcia na energię leczącą.
- Panie Wszystkich Kowali tak jak kowal jeden metal przetapia w drugi ja proszę cię o pozwolenie na przemienienie darów które mi dziś zesłałeś. - Rozbłysk błękitnej energii nie był tak imponujący jak w przypadku kapłanki Pana Bitew ale rana zasklepiła się nieco.
- Wybacz najlepsze co miałem zużyłem zostały mi tylko pomniejsze cuda stąd gorszy efekt - Wyjaśnił.
Zerknął na runy zdobiące zakrzywiony miecz którym walczył dowódca Hobgoblinów
- Nie znam języka ale podobne zapiski widziałem w księdze o eliksirach z Wielkiego Lasu więc stawiam że to elficki. Pewnie zdobyte na jakimś biednym długouchu porządne ostrze mistrzowsko wykonane dostaniemy dobrą cenę - Wyraził swoją opinie.
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 22-07-2017 o 19:38.
Powód: informacje od MG na temat miecza