Zaskoczeni atakiem z trzech stron, magowie odbili płomienie Kaptaha, lecz podmuch wiatru zmiótł ich na drzewa. Nagle Art'Nell poczuł silne uderzenie w czaszkę. Opadając na ziemię zdążył tylko zobaczyć kilkanaście nadbiegających postaci w zbrojach płytowych z uniformami Veruninghamu... |