Bardzo dobry pomysł. Gdzieś na forum był temat z historiami postaci. Warto go odgrzebać, bo były tam świetne przykłady postaci. Dużo można się nauczyć czytając cudze karty postaci.
Wspólne tworzenie karty i historii postaci to chyba jednak za dużo. Lepiej aby Mistrz udzielił wskazówek i rad. co zmienić? co dodać? jakie sam stosuje sposoby aby stworzyć ciekawą postać, co dodać? co wywalić? nad czym pracować?
Mistrza widziałbym jako leniwe ciało doradcze, a nie współtwórcę. To uczeń ma pracować, a mistrz siedzieć w wygodnym fotelu, popijać ulubiony napój i przemawiać głosem mentora
:
Cytat:
- Nie tak synku, najsampierw zrobisz za mnie zakupy, posprzątasz mi mieszkanie, przypilnujesz dziecka, wyprowadzisz psa na spacer, aha karta postaci...
|