Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-07-2017, 07:54   #15
Sayane
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Kopalnia nie była zbyt imponująca; cóż, gdy widziało się choćby kawałeczek Podmroku, który był de facto zupełnie odrębnym światem to żadna dziura w ziemi nie robiła wrażenia. Górników też nigdzie nie było widać; ciekawe jakie straty ponosił dowódca z tytułu ciągłych przestojów...

Tajga uśmiechnęła się ironicznie pod nosem na narzekania Kurga. Jak chciał oddział ciemnowidzących to mógł sobie taki zebrać. Doceniła jednak inicjatywę zębiastego i fakt, że przejął rolę zwiadowcy. Nawet przy jej doskonałym słuchu tupot ich własnych stóp w ciszy podziemia był niemal ogłuszający. Czujka była niezbędna.

Jak niezbędna okazało się niedługo później. Oddział goblinów - ani chybi drowich niewolników, jeśli ktoś chciał znać opinię bardki - zasadził się na nich w rozwidleniu. Tajga zanuciła pod nosem szybkie zaklęcie, które wytworzyło wokół niej kilka kolejnych bardek, po czym nieco głośniej krótką magiczną balladę wzmacniającą siły sojuszników. Zieloni i tak pewnie już wiedzieli o obecności drużyny, toteż nie musiała zbytnio dbać o zachowanie ciszy.
- Mogę przyzwać kilka stworzeń, by walczyły wraz z nami - rzuciła w przestrzeń gdy już skończyła przygotowania do walki.

Mirror image, potem inspire courage. W pierwszej rundzie walki summon monster I

 
Sayane jest offline