Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-07-2017, 10:14   #27
Hakon
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Młodszy Sierżant Gustaw stał i obserwował dziwną rozmowę między jego podwładnymi.
- Kapralu.- Zwrócił się do Detlefa.
- Weźmiecie Olega, Abelarda, Waltera oraz Tophera i ruszycie szlakiem by odciąć drogę dezerterowi. Znajdźcie jakąś przeprawę i tam się zasadźcie.- Wydał rozkaz i zwrócił się do dymiącego Olega.
- Ty odpowiadasz za konia a jeśli Abelard zna się na zwierzętach to liczę, że zadba o jego zdrowie.- dodał zwracając się do cyrulika.
- Ja z resztą idziemy tropem i weźmiemy go w kleszcze.- Popatrzył na żołnierzy czy jakiś ma jeszcze pomysł.
- Bert. Ile czasu będziemy potrzebować na spotkanie się?- Zwrócił się do obeznanego w sztuce tropienia niziołka.

- Czekacie na nas z trzy godziny. Jakbyśmy nie dotarli udacie się do Nuln by wykonać drugie zadanie związane z ochroną.- Mówił spokojnie do Detlefa. Baron wiedział, że krasnolud raczej zrobi wszystko by dorwać elfa a jego niechęć do łażenia po lesie i nowy rozkaz poprawią mu humor.
Sierżant jeszcze przed rozdzieleniem się wyjął kartkę papieru i przybory do pisania. Rozejrzał się szukając w miarę płaskiego podłoża, które znalazł po chwili. Podszedł i po chwili pisania podał kartkę khazadowi.
- Masz tu papier. Bez niego za dezertera mogą Ciebie wziąć.- Schował narzędzia i wydał rozkaz do wymarszu.
 

Ostatnio edytowane przez Hakon : 25-07-2017 o 21:35.
Hakon jest offline