Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-07-2017, 10:30   #260
Gob1in
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
De Ayolas wiedział już, do czego był tamtej trójce pakunek przypominający zwłoki. Bo zapewne jakieś zwłoki w środku były.

Nie było czasu do stracenia. Ganianie za miejscowymi znającymi pewnie każdy okoliczny zaułek nie wydawało się rozsądnym zajęciem. Tym bardziej, że przynajmniej dwóch kawalerów zostało poturbowanych w przepychance z oprychami.

Pozostało tylko jedno.

- Mordercy! Za Jelenim Susem! Straż! - drąc się wniebogłosy Estalijczyk pognał w kierunku przeciwnym do tego, który obrali nieznajomi mężczyźni.

Liczył przy tym, że towarzysze się szybko zorientują i zrobią dokładnie to samo, co on. Jeśli nawet strażnicy ich zatrzymają, to będą mogli opowiedzieć o trójce bandytów porzucających ciało w zaułku w pobliżu gospody, w której byli umówieni na spotkanie z Mossbauerem. Jeśli zatrzymają tamtych również, to będzie słowo przeciwko słowu. A jeśli autorytet szlachetnie urodzonego i magistra kolegium coś znaczy, to właśnie tamta trójka, której zapewne daleko było do osób o nieposzlakowanej opinii, powinna znaleźć się pod kluczem w miejskim loszku.

- Mordercy! Za Jelenim Susem! Straż! - Nagle zmienił zdanie i pobiegł prosto do gospody. Jeśli Mossbauer potwierdzi znajomość z nimi, to może uda się wywinąć spod niesłusznych oskarżeń, jak i załatwić spotkanie ze zleceniodawcą.

Pozostawało mieć nadzieję, że to nie Mossbauer znajduje się w worku, który leżał w zaułku...
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline