Ciekawość, jak powiadają niektórzy, jest pierwszym stopniem do wiedzy. Inni posiadali, że prowadzi prosto do piekieł. Karczmarz zapewne był wyznawcą pierwszej teorii, zaś Morn doszedł do wniosku, że jakiejś odpowiedzi wypadałoby udzielić. Nic tak nie niepokoi 'tubylców' jak przybysze, okrywający mgłą tajemnicy cel swego przybycia.
- Szukamy tego - odparł - co szuka większość tych, co wędrują po drogach i bezdrożach, czyli skarbów i przygód. Jeśli znajdziemy jakieś ciekawe i nieźle płatne zajęcie, to zostaniemy przez kilka dni, jeśli nie, to ruszymy dalej. Może słyszałeś o czymś takim?
Chwycił jedną skrzynkę.
- Dokąd to zanieść? Do środka? - spytał. |