Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-07-2017, 15:26   #24
Leoncoeur
 
Leoncoeur's Avatar
 
Reputacja: 1 Leoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputacjęLeoncoeur ma wspaniałą reputację
@Eleishar
Tak, matuzalemowie boją się wilkołaków. Szczególnie taki All-High na przykład uzależniony od wilkołaczej krwi i zanim popadł w torpor wymiatający futrzaki po całej Skandynawii.
to nie fanboyowość Eleishar, a trzeźwa ocena możliwości.

Możemy pogadać o tym kto wg nas ma większy potencjał i kto kim "Hulkuje", ale to jest chyba zupełnie inny temat. Chcesz to załóż topic.

Zgadzam się z tym, że wampiry moga sie obawiać Garou. To jest naturalne, że obawiasz się istoty, która może Cię zniszczyć. Wampira zniszczyć jednak mogą nawet po prostu ludzie, mający jednostkowo mniejszy potencjał oczywiście niż wilki, ale w pewien sposób równoważący to masą i stanowieniem społeczeństwa w którym wampir funkcjonuje. Zanurzony po czubek uszu.
a jednak nie powiemy przecież: "wampiry boją się ludzi".

Poza tym to offtop. Bo ewentualny strach Kainitów względem Garou, który przedstawiasz nijak się ma do tego dlaczego Garou za największego wroga Gai wzięły Żmija, a nie Tkaczkę, a co za tym idzie wampiry, a nie ludzi.

@Seachmall
Nie jestem przekonany do tak łatwej interpretacji. Ukształtowana jednostka, która przyjmuje wszystko bezrefleksyjnie? Tak. Ale w jakimś odsetku przypadków, nie wszyscy jak leci.
Ciekawi mnie to przez wzgląd choćby na VtM. Wampiry dzielą się na różne frakcje, mając zupełnie inny pogląd na sprawy fundamentalne. Zupełnie inaczej patrzą na przedpotopowców w Camci, inaczej w Sabacie. Sabacie, który wszak wyrósł na kanwie buntu młodzieży.
Można? Można.

Tymczasem w WtA jedna słuszna linia, bez dyskusji, bez refleksji nad logicznościa pewnych podejść. Żadnych frakcji Garou co by kombinowały właśnie na hejt bardziej ku Tkaczce (Tancerze to zupełnie inna śpiewka). Takie Red Talony np. Z ich podejściem do ludzi, to aż się prosi. Wszyscy jak klapki na oczach i do przodu. to smutne i nawet lekko frustrujące gdy mowa o linii tak dojrzałych systemów jak te WoDowskie.

No nic. Nie mam tu zamiaru nikogo przekonywać, ot po prostu swoje spostrzeżenia pokazuję. Ciekawiło mnie jak inni na to paczajo. Bo do tej pory widziałem własnie tylko promowanego twardo wszędzie vampirehejta ze strony Garou. Do tego stopnia, że raz jeden Narrator zblokował merit "werevolf friendship" uznając go za wybryk natury i nierealny w WoD. Mi to zawsze jakoś nie banglało. Kiedyś trafiłem też na ten artykuł
W podręczniku jest zachęcanie, by zmieniać jak pasuje. Chciałem poznać opinie, że a nuż ktoś wskaże coś co mi umyka, a zgrabnie legitymizuje (jednak) poruszany tu i podważany przeze mnie motyw. Bym nie robił głupstwa w razie co przemodelowując pewne nastawienia w swoich sesjach (trochę post factum, bo w cyberwampirze już to zrobiłem).
 
__________________
"Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur."

"za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"
Leoncoeur jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem