Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-08-2017, 14:20   #504
Ehran
 
Ehran's Avatar
 
Reputacja: 1 Ehran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał valtharys
Ależ oczywiście, że blefuje Wiesz do takich numerów to trzeba troszkę większej szarży niż My
Skąd Ci poza tym wezmę krążownik? Wiesz mam spore kieszenie, ale w mojej damskiej torebce nie ma krążownika. Czołgi oki, ale na krążownik nie było już miejsca :P
sory, widocznie źle sformuowałem zdanie.
Wiem, że blefujesz, pytajnik na końcu zdania tyczył sie tego co dalej.

Pragnąłem wskazać na to, że możemy stać się bardzo niewiarygodni, gdy minie termin. Możemy stracić więcej niż zyskać, jeśli np, odsuną się też nasi nieliczni sojusznicy, gdy wyjdzie na jaw, że my blefujemy.
Na dodatek doda to pośrednio autorytetu Rathbone. My będziemy spaleni jako inkwizycja, kolejne machanie rozetą na nic się zda. Zostanie jeden inkwizytor w systemie... i to będzie Rathbone. Nie będzie już podejrzeń, kto ma rację, gdyż udowodnimy, że my jej nie mamy.
Taki manewr ma jedynie sens, jeśli jesteś pewien, że przed upłynięciem ultimatum osiągniemy zwycięstwo, lub będziemy tak blisko, iż konsekwencje nie będą miały już wpływu na rozgrywkę.

Podstawowe pytanie zatem, czy jesteś pewien, że sojusznicy Rathbone zachowają się tak jak się spodziewasz, i czy to nam starczy by ją pojmać i ogłosić, że łaskawie odwołujemy Exterminusa?

Plan dobry, ale ryzyko wysokie.
 
Ehran jest offline