01-08-2017, 17:41
|
#17 |
| - Dobrze, moja pani - odparł mężczyzna, podążając za Złotowłosą. Po dotarciu do drzwi otworzył je i przepuścił towarzyszkę, kłaniając się jej nieznacznie.
- Spóźniłeś się, Shiroy... - z wnętrza domostwa dało się usłyszeć karcący,
kobiecy głos oraz skrzypienie schodów. - Nie płacę ci za opieszałość.
- Rozumiem, moja pani, ale miałem ku temu powody...
Wtem właścicielka domu zawitała do holu i dostrzegła stojącą tam elfkę. Na jej twarzy odmalował się szok, który po pewnej chwili ustąpił radości.
- Elestren! Wróciłaś! - zakrzyknęła radośnie, podbiegając do córki i ściskając ją radośnie. - Gdzieś ty w ogóle była przez ten cały czas? - rzekła, odsuwając się nieco od elfki w masce, aby ta mogła "mówić".
Sługa tym czasem chcąc dać parze nieco prywatności, zniknął gdzieś w domu. |
| |