Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-06-2007, 16:20   #4
Macharius
 
Macharius's Avatar
 
Reputacja: 1 Macharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputację
Piotrek siedział na forum poświęconemu RPG i fantastyce, był tu już od dość dawna znany, pojawił się 4 lata temu i zdążył sobie wyrobić niejaką opinię znawcy tematu i czepialskiej mendy. Poe, bo taki miał nick, przeglądał różne działy i z ciekawością zajrzał do rekrutacji. Jedziemy po kolei, Wampir: Mroczne Wieki, D&D, Warhammer... nie... nie miał na to ochoty, i naglę jego oczy przykuła jedna z sesji. Kliknął w odnośnik i zaczął się czytać. Po chwili szybko napisał zgłoszeniowego posta i posłał postać. O tak. Na to czekał. Odsunął się od monitora który stał na biurku a dookoła walały się dziesiątki płyt, zarówno oryginalnych jak i "piratów". Przeszedł się przez swój długi pokój do okna. Na lewo od niego stało łóżko zaś na prawo fotel a przed nim komoda na której dumnie stał mały telewizorek Phillipsa, za komodą biurko przy którym zazwyczaj odrabiał lekcje. Westchnął. Czemu jego życie jest takie nudne? Gdyby mógł się wcielić w jednego z bohaterów kreowanych do sesji to by było coś...
***
Matthias rozejrzał się, pusto, cholernie pusto. Spojrzał za siebie jednak tam też nikogo nie było. Zastanawiał się gdzie jest jego samochód i... reszta. Po chwili namysłu ruszył powoli i uważnie się rozglądając do jadłodajni. Sięgnął za płaszcz chcąc wyciągnąć pistolet jednak go nie znalazł. Uważnie przeszukał ubrania. Nie ma.
Cholera...
 
Macharius jest offline