Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-08-2017, 13:23   #40
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Yuri splunął na ziemie, mamrocząc rosyjskie przekleństwa pod nosem. W ustach wciąż czuł smak krwi i mózgu swojej ostatniej ofiary. Jeszcze przed chwilą napełniał go eufonią, teraz jednak stracił trochę na walorach smakowych. Woda z płytkiego bajowa zmyła z niego większość posoki i innych pozostałości przeciwników, więc wyglądał mniej więcej jak człowiek. Tyle, że goły.

- Pieprzony pokurcz. - warknął pod nosem, kiedy spodnie zdjęte z trupa okazały się mocno za małe. Cóż, trudno. Butów z nieboszczyka już nawet nie ściągał, trzeba będzie poszukać sobie innych. Wziął do ręki karabin szturmowy i przyjrzał się krytycznie. Umiał się nim posługiwać, ale nie przepadł za tym. Poza tym zazwyczaj miał do dyspozycji porządną rosyjską broń a nie Matel nr 16, ale cóż.

- Aмериканское дерьмо! -

Potrząsnął karabinem raz czy dwa, aby pozbyć się wody, przeładował, skierował w stronę trupa i nacisnął za spust. Chciał sprawdzić, czy to coś w ogóle działa. Jeśli broń okałaby się sprawna, miał zamiar zabrać ją ze sobą. Jeśli nie, poszukać sobie innej. W koću każdy z tych co ich zahaczył po drodze jakąś miał. Zabrał się też za przeszukanie tego, co zostało z trupa. Dodatkowe magazynki, broń ręczna, biała czy inne takie - to go interesowało. Od biedy dokumenty czy jakaś elektronika. Jego nowi szefowie mogą się nimi zainteresować. Po chwili ruszył w kierunku reszty.

- Dawaj co tam masz łysy. Potem zabijmy ich wszystkich i wracajmy. Głodny się robię. -

Yuri był prostym człowiekiem i lubił proste rozwiązania. Poczekał chwile, czy ktoś nie wpadnie na coś lepszego po czym ruszył poszukać sobie pozycji do strzału.
 
malahaj jest offline