- Niewykluczone - powiedziała kobieta cicho, wyjąwszy nóż ze szczeliny - że Martha wyręczy nas obie. Może nawet dobrze się stało, że nie otworzyłyśmy tych drzwi. Mogliby powiadomić kogoś o włamaniu. Powinnyśmy zejść z widoku i zobaczyć, którędy wyjdzie, a być może w ogóle zrezygnować z dostawania się do środka. Nie możemy zwracać niczyjej uwagi - przypomniała, niezbyt zadowolona z obrotu sytuacji.
__________________ Everything I've done I've done with the best intentions. |