Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-08-2017, 18:09   #53
Goel
 
Goel's Avatar
 
Reputacja: 1 Goel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputacjęGoel ma wspaniałą reputację
Abelard, gdy pojawił się elf, swoim zwyczajem poczuł się zmieszany. Z jednej strony otrzymał rozkaz zajęcia się zwierzęciem - z drugiej jednak strony wierzchowiec był uwiązany i raczej nigdzie się nie wybierał. A przydziałowy łuk i strzały zaciążyły zauważalnie, gdy odwrócił się ku przeciwnikowi... Tyle, że łuk nie miał nałożonej cięciwy - to zaś wybitnie mogło utrudnić posłanie strzały na drugi brzeg. Niewiele więcej myśląc, Abelard sięgnął do pasa po Anestezję i z pałką w dłoni pognał na drugi brzeg przez mostek. Liczył, że Olegowi uda się utrzymać Allandora na tyle długo na skraju lasu, by reszta mogła otoczyć zbiega - a już Anestezja była światkiem, jak wielu celnym uderzeniem posłała na tymczasowy wypoczynek w przedsionku ogrodów Morra.
 
Goel jest offline