Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-08-2017, 23:02   #42
Noraku
 
Noraku's Avatar
 
Reputacja: 1 Noraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputację
„O w mordę!
David nie spodziewał się ataku z powietrza. W pierwszym odruchu, gdy warchlak zarył w ziemię, chciał cofnąć swój atak, ale szybki rzut okiem na kobietę utwierdził go w przekonaniu, że da sobie radę.
„Cholera, kolejna. Taka dawka przyciągania powaliła by na ziemię nawet strongmana!
Liczył, że nigdy nie będzie musiał konfrontować się z kimś o podobnej krzepie jak Skal albo Eddie. Bał się, że zabraknie mu wyobraźni by kogoś takiego wepchnąć w ziemię, a to skończy się jego szybką śmiercią. Nie mógł jednak na razie odpływać myślami daleko. Rakiety!
- Już – odparł Skal momentalnie luzując natężenie mocy. Ręce drżały mu lekko, cholerne skutki uboczne. Nie mógł jednak odpoczywać. Umysłem znowu sięgał dalej. Dwóch terrorystów na molo i głos Nitro brzęczący w uchu. – Dajesz Nitro mam ich na muszce. Trzeba ich zdjąć zanim zrobią coś naprawdę głupiego!
Złapał Margaret za ramię i brutalnym szarpnięciem ściągnął na ziemię. Przygniótł ją kolanem na tyle na ile pozwalała mu pozycja. Nie chciał jej przecież zgnieść. Nie mogła się mu jednak plątać pod muszką. Klęcząc na jednym kolanie wstrzymał oddech i wymierzył. Wpierw rzucił okiem mniej więcej na sytuację na molo, a gdy race spowiły już cały plac ograniczył się do lokalizowania pozycji terrorystów. Powoli nacisnął spust biorąc na cel tego stojącego bliżej rakiet.
 
__________________
you will never walk alone
Noraku jest offline