Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-08-2017, 16:59   #116
Ardel
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
Udało się! Udało się... Szkoda tylko, że reszcie się nie powiodło... Jednak, gdy tylko zaczął się rozglądać, okazało się, że wszyscy żyją! I na dodatek mają transport. Ale przejebał... Ale spierdolił! Teraz będzie sam, nie zdąży dopłynąć. Plany miał dwa - albo wleźć do kajaka, położyć się płasko i liczyć na cud, że ktoś przyjdzie z pomocą, zanim on zdechnie z głodu. Plan całkiem niezły, bo wody dookoła pod dostatkiem i nikt raczej kajaków sprawdzać nie będzie, jak sobie będą dryfować. Drugi polegał na dopłynięciu do drugiego brzegu i dalszej ucieczce. Już miał zdecydować się na pierwszy plan, gdy dostrzegł Deana, który jak kretyn pobiegł do wody i zaczął płynąć. Czyżby nie widział szans w ucieczce autobusem? Tym razem prawie zdecydował się na płynięcie razem z Deanem.

Jednak... Jednak zrezygnował. Położył się płasko w kajaku, zamknął oczy i modlił się do swojej prababci, żeby zachowała go przy życiu.
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline