Dom Tomorrow
- Mój syn miał odziedziczyć majątek i zadbać o niego! - uniosła się kobieta na wspomnieniu o poszukiwaniu przygód. - Tułanie się po traktach jest dobre dla włóczęg. Mój syn nigdy by nie uciekł z domu. On ma obowiązki i nigdy by mnie nie zostawił samej z tym wszystkim.
- Jednak warto, żebyś wiedział jak wyglądał. Jest blondynem. Miał równo przystrzyżoną brodę i eleganckie ciuchy. Z najlepszych materiałów. Nosił na palcu sygnet rodowy. Taki sam jak mój. - Kobieta wyciągnęła rękę i pokazała swój sygnet, na który wygrawerowana była litera 'T'.
*** Miedziana beczułka
Na uderzenie topora Tarja usłyszała głuchy dźwięk świadczący o tym że w środku jest woda. W dodatku w beczce coś zapluskało.
__________________ "Rzeczą ważniejszą od wiedzy jest wyobraźnia."
Albert Einstein |