Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 10-08-2017, 20:20   #81
 
Gerappa92's Avatar
 
Reputacja: 1 Gerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwu
Dom Tomorrow

- Mój syn miał odziedziczyć majątek i zadbać o niego! - uniosła się kobieta na wspomnieniu o poszukiwaniu przygód. - Tułanie się po traktach jest dobre dla włóczęg. Mój syn nigdy by nie uciekł z domu. On ma obowiązki i nigdy by mnie nie zostawił samej z tym wszystkim.

- Jednak warto, żebyś wiedział jak wyglądał. Jest blondynem. Miał równo przystrzyżoną brodę i eleganckie ciuchy. Z najlepszych materiałów. Nosił na palcu sygnet rodowy. Taki sam jak mój. - Kobieta wyciągnęła rękę i pokazała swój sygnet, na który wygrawerowana była litera 'T'.

***

Miedziana beczułka

Na uderzenie topora Tarja usłyszała głuchy dźwięk świadczący o tym że w środku jest woda. W dodatku w beczce coś zapluskało.
 
__________________
"Rzeczą ważniejszą od wiedzy jest wyobraźnia."
Albert Einstein
Gerappa92 jest offline  
Stary 11-08-2017, 06:29   #82
 
Santorine's Avatar
 
Reputacja: 1 Santorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputację
- Rozwalamy? - rzekła bez przekonania Tarja, stukając jeszcze parę razy po rurze. - E, do diabła z tym.

Zamierzała podążyć za Mornem w jeszcze niezwiedzone drzwi. Babranie się w mętnej wodzie było ostatnim, na co miała ochotę.
 
Santorine jest offline  
Stary 11-08-2017, 09:44   #83
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Dom Tomorrow

To, co człowiek powinien robić, a to, za co się weźmie, to dwie całkiem inne sprawy. Tak przynajmniej sądził Morn. Być może i Thomas miał inne zdanie co do swej przyszłości? A może po prostu chciał użyć życia i skorzystać z odrobiny wolności, zanim zostanie przykuty do rodzinnego interesu.
Co Morn zrobiłby na jego miejscu, tego nie był pewien, ale potrafił zrozumieć młodego Tumorrow.
- Zakładając jednak, że go nie porwano... w takim razie musiał jakoś się przygotować, zabrać jakieś wyposażenie - powiedział. - Czy zniknęła jego broń, jakiś sprzęt przydatny podczas wędrówek? Rozmawiała pani z domownikami? Może jednak ktoś coś będzie wiedzieć. A w ogóle... o której zauważono jego zniknięcie?
- I druga sprawa... Wspomniała pani o Katrinie. Chodzi o panią konstabl? Mimo wszystko będę musiał z nią porozmawiać.
 
Kerm jest offline  
Stary 11-08-2017, 20:26   #84
 
Gerappa92's Avatar
 
Reputacja: 1 Gerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwu
Dom Tomorrow

- Zniknął jego msiecz, który sprowadziłam dla niego z Newerwinter. Kednak nosił go zawsze przy sobie więc to o niczym nie świadczy. Thomas jest rozsądnym mężczyzną i wątpię by wybrał się gdzieś bez poinformowania mnie. Minęło już trzy dni odkąd go nie ma. Od rana go nie widziałam. Zaczęłam się niepokoić gdy nastał wieczór i poszłam na miasto żeby go odnaleźć. Niestety nikt go nie widział tego dnia. Poprzedniej nocy widziano go wnie karczmie. Mówiłam o tym tej elfce ale ona nawet palcem nie kiwnela w tej sprawie.

- Musisz jednak wiedzieć, że mam pewne podejrzenia. Zresztą to nawet pewne. Tydzień temu był u mnie Hugon Raven. Nie wiem czy miałaś okazję go poznać. Jest jednym z tutejszych krawców. Wyobraź sobie że ten bezczelny nizolek groził mi we własnym domu! Oczywiscie Gordon wyrzucił go na bruk. - rlena skineła na ochroniarza stojącego przy szklanych drzwiach tarasowych. -Jednak niepotrzebnie go zlekceważyłam. Jeśli to on zrobił krzywdę mojemu synowi...
 
__________________
"Rzeczą ważniejszą od wiedzy jest wyobraźnia."
Albert Einstein
Gerappa92 jest offline  
Stary 12-08-2017, 15:03   #85
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Aurelio dla odmiany milczał podążając za resztą ekipy i szkicując mapę. Z zainteresowaniem przyglądał się jak Morn rozprawia się z mechanizmami zamków zastanawiał się czy nie poprosić go o parę lekcji w tym temacie wiedział bowiem że jest to dość modne hobby wśród kleru Gonda.

- Hola! HOLA! Nie rozwalaj mi tu niczego zanim nie zbadam! - Krzyknął krasnolud zrywając się z miejsca aby osłonić beczkę z rurami przed kapłanką Pana Bitew - Wpierw muszę zbadać jak to działa... Może to jakieś cud inżynieryjny? Po za tym, niszczenie machin to też domena mojego patrona, Ja ci się do wojaczki nie wtrącam. Jak już niszczyć to tak żeby te rurki można było użyć do czegoś innego a nie byle jak- Whiteshield wyciągnął z za pasa narzędzia żeby zamieszać w beczce i sprawdzić jakie żywiątko się tam kryje zamierzał spróbować wziąć je żywcem a potem wylać część wody żeby sprawdzić czy beczka napełni się automatycznie.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 13-08-2017 o 12:38. Powód: dostosowanie do posta MG żeby lepiej się czytało.
Brilchan jest offline  
Stary 13-08-2017, 12:00   #86
 
Gerappa92's Avatar
 
Reputacja: 1 Gerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwu


Miedziana beczułka

Aurelio oglądając beczkę nie zauważył żadnego zaworu. Całe urządzenie wyglądało jakby zasiliło w wodę Cytadelę. Trzy rury wpuszczone były w podłogę więc Aurelio nie rozumiał skąd brała się woda w beczce. Gdzie było jej źródło?

Aby to sprawdzić sięgnął po swoje narzędzia. Przydał się nowo zakupiony łom. Wieko beczki uchyliło się bez problemu. I niespodziewanie odleciało w powietrze uderzone od środka. Z beczki wyleciało jakieś błękitne stworzonko. Przypominało małego człowieczka. Unosiło się jednak na trzepoczących skrzydełkach, z których wszędzie chlupała woda. Jego skóra była przezroczysta i można było dostrzec jego kości i wnętrzności. Wzdłuż rąk na plecach i nogach miał mieniące się wszystkimi kolorami prążki. Na widok krasnoluda z łomem i młotkiem, stworzenie rzuciło się w jego stronę, szczerząc szereg ostrych jak szpilki zębów i sycząc złowrogo.



 
__________________
"Rzeczą ważniejszą od wiedzy jest wyobraźnia."
Albert Einstein
Gerappa92 jest offline  
Stary 13-08-2017, 12:34   #87
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
"No i wszystko się wyjaśniło. Więzili tego mefita przez lata robiąc z niego źródło świeżej wody rozwiązanie genialne w swojej prostocie" - Pomyślał Aurelio rzucając łomem oraz młotkiem w szarżującego stworka.

Próba dyskusji z udręczoną istotą planarną miała się z celem Gondyjczyk zamierzał uskoczyć na bok dając pole do popisu towarzyszom. Sam wyciągnie młot bojowy aby spróbować ich wspomóc w razie jakieś okazji ale nie będzie pchać się niepotrzebnie przed szereg bo i tak już mieli zanadto rannych.

Może truchło Mefita da się przerobić na jakiś komponenty do czarów dla Dhali ? On na pewno weźmie sobie te rurki!
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 13-08-2017 o 19:36.
Brilchan jest offline  
Stary 13-08-2017, 19:10   #88
 
Santorine's Avatar
 
Reputacja: 1 Santorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputację
Tarja, usłyszawszy zamieszanie, odwróciła się jak fryga. Kiedy była akcja, ona też tam musiała iść. Wyszarpnąwszy zza pasa topór, pospieszyła w stronę kapłana Gonda. Tego dnia przelała za mało krwi dla Pana Bitew. Kolejne zwłoki miały być jeszcze jedną ofiarą dla niego.
 
Santorine jest offline  
Stary 14-08-2017, 14:47   #89
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
-I znów bijatyka! I Znów bijatyka! I znów bijatyka cały dzień! I porąbany łeb i porąbany dzień, razem bracia aż po zmierzch...- nucił znudzony brodacz. Krasnolud należał do tych co to nie mogą na miejscu usiedzieć spokojnie zbyt długo. Mechanizmy, cuda inżynieryjne i cała reszta tego cholerstwa w ogóle go nie interesowało. Brodacz raz po raz spoglądał na siostrę czy ta czegoś nie kombinuje jak to wszystko zostawić i ruszyć dalej. Był ciekaw tajemnic, jakie kryła cytadela.
Niespodziewany hałas w pomieszczeniu wybudził go z tego żałosnego letargu. Krasnoludzki topór bojowy był zbyt ciężki i nieporęczny by wciskać go za pas, to też Henk trzymał swój oręż nieprzerwanie. Kiedy niebieski, latający potworek rzucił się na kapłana Gonda, brodaty wojownik bez chwili zastanowienia rzucił się w tamtym kierunku chcąc choć trochę się poruszać i zabawić.
~Zawsze to jakiś trening!~ pomyślał dziarsko biegnąc w kierunku mefita.
 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!
Nefarius jest offline  
Stary 14-08-2017, 20:28   #90
 
LuniLan's Avatar
 
Reputacja: 1 LuniLan jest po prostu świetnyLuniLan jest po prostu świetnyLuniLan jest po prostu świetnyLuniLan jest po prostu świetnyLuniLan jest po prostu świetnyLuniLan jest po prostu świetnyLuniLan jest po prostu świetnyLuniLan jest po prostu świetnyLuniLan jest po prostu świetnyLuniLan jest po prostu świetnyLuniLan jest po prostu świetny
Dahlia widząc jak mefit zbiera się do ataku na Aurelio, sama dobyła swojej broni. Oczywiście została z tyłu, dając jak najwięcej miejsca tym, którzy o niebo lepiej władali orężem. Swojej użyje tylko do obrony w krytycznych momentach tak, jak niegdyś nauczył ją tego James.
Ze skrytym zaciekawieniem przyglądała się bestii. Pierwszy raz widziała takową na oczy. Zazwyczaj słyszała o nich opowieści, albo widziała na rysunkach w książkach zgromadzonych w rodzinnej bibliotece. Mefit wyglądał dość... niewinnie. Bała się jednak mocy jaka mogła w nim drzemać.
Zawołała nietoperza i nakazała mu trzymać się najbliżej jak tylko mógł. Jeszcze nie był gotowy na atakowanie stworzeń większych od siebie. To jeszcze dziecko...
 
LuniLan jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:17.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172