Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-08-2017, 07:20   #3
Zell
Edgelord
 
Zell's Avatar
 
Reputacja: 1 Zell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputację
Cytat:
Czy jakieś są wykluczające i uniemożliwiające grę? Nie. Choć spróbujcie sobie wyobrazić moją minę gdy dostałem zgłoszenia od dwóch graczy z wadą "ślepy" i jednego z wadą "niemowa".... Konia z rzędem temu, kto przeprowadzi tak epicką drużynę przez cała fabułę.
Bezproblemowo dla mnie, szczerze. Wystarczy odpowiedni opis dla takich osób w połączeniu z umiejętnościami odgrywania graczy. Jeżeli któreś z założeń nie jest spełnione to mija się to z celem, dlatego jestem okropna i dla takich rzeczy rozważam najpierw czy gracz podoła. Po prostu. Najwyżej MG trochę pokombinuje z fabułą.

Cytat:
Inną skrajnością są powszechne wady. Zaczynamy sesję i nagle okazuje się, że 3/4 graczy ma Koszmary
Wtedy tworzymy wokół tego element doklejony do fabuły. Czemu tyle osób ma koszmary? Co za tym stoi?

Czy czegoś nie dopuszczę? Zależy od sesji, ale najbardziej zależy od pomysłu fabularnego gracza oraz tego, czy wydaje się móc podołać najdziwniejszym z mieszanek. Nigdy nie wybieram flawów dla punktów. Często wybieram je nawet bez punktów, bo wydałam już limit, ale chcę i tak zaznaczyć flaw. Czekam na możliwość wykorzystania takich jak chociaż wspomniany Blind czy Red List, niestety trzeba wybierać. Po prostu dla mnie postać nigdy nie jest pozbawiona wad, a dawanie MG haków czy to przez samo story, czy przez flawy jest słodkie.

Jako MG mogę zmienić punktację, bo uważam ją za niską/za wysoką, ale jeżeli idzie za tym sens... Damy radę.

WoD to chyba jedyny system, gdzie pierw patrzę na mechanikę, później kleję postać. To inspiracja. Niezależnie flaw/merit czy skillzy. Mam zawsze przynajmniej jeden z tych drugich, które nie są mi potrzebne po nic konkretnego, ale pasują mi do fabuły więc ładuję kropki. Singing dla Księcia nie będącego Toreadorem czy w ogóle kimś z innymi skillami artystycznymi? Chętnie, jak pasuje do konceptu.

Tak więc zacznę od flawów. Później konkretniejszy koncept, merity, avatar (chociaż mam ogromną ilość grafik w zakładkach, to i tak zawsze przeszukują kilka godzin neta w poszukiwaniu ava) i piszemy story po wybraniu dyscypek, bo muszę je znać przed historią. Rzadko mi wychodzi wybieranie pewnych fizycznych, supernaturalne też nie są na pierwszym miejscu. Królują mentalne wraz z socjalnymi.

Niestety, przy niektórych postaciach nie da się zbytnio wykorzystać takiego Paraplegic po prostu. Czy Blind. Wszystko jednak zależy od sensu i konceptu.

A i tak wystarczy najpierw zapytać, aby nie mieć niespodziewajek.
 
__________________
Writing is a socially acceptable form of schizophrenia.
Zell jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem