Cosmo
Cosmo przykucnął za przednim kołem, trzymając karabinek oparty kolbą o nawierzchnię. Kabel z transceiverem od radia przeciągnął nad kierownicą, miał do niego w razie czego szybki dostęp.
Miał nadzieję, że pojazd stoi przed właściwym budynkiem, nie chciał się znaleźć nagle na pierwszej linii. Obserwował zza maski resztę podchodzącą do budynku. Co pewien czas robił rekonensans ulicy i domów po przeciwnej stronie ulicy.
Stresował się.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 02-08-2018 o 21:07.
|