15-08-2017, 21:31
|
#58 |
| Nelleke skrzywiła się. Nie chciała się zastanawiać nad tym, w jakim stopniu to przypadek, a w jakim ich własna niekompetencja zadecydowała o takim obrocie spraw.
- Nie mamy już czasu. Albo włazimy tam i oglądamy ten cholerny dom, albo wracamy z niczym. Opcja pierwsza niesie ryzyko przyłapania, ale opcja druga niesie duże większe ryzyko, tylko po prostu później. |
| |