Wątek: Dziwne zlecenie
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-06-2007, 16:27   #12
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Po chwili dziwny pisk i zapach krwi wypełnił mieszkanie. Dębowski chciał jeszcze chyba krzyknąć, lecz jego głos urwał się nagle, niespodziewanie. Szybka kulka, prosto w środek czoła. Cóż, czy mógł się spodziewać czegoś lepszego? Zabił własne dziecko, własne dziecko... Gruszczyński nie miał w zwyczaju wybaczać takich rzeczy.

- Przykro mi...- westchnął, kucając obok ciała i poprawiając rękawiczki- nie mógł w końcu nigdzie zostawić śladu...

Ominął kałużę krwi powoli, nie mógł mieć na podeszwach żadnego śladu krwi. Kule zostawił- broń była stosunkowo nowa, zresztą niezarejestrowana- po pociskach go nie rozpoznają, a nie miał ochoty bawić się w małego chirurga. Nigdy nie lubił grzebać w ludzkich ciałach.

Teraz miał jednak jeden cel- dowiedzieć się czegoś więcej... Miał trochę czasu, wątpił by Dębowski miał wielu przyjaciół czy osób chętnych do odwiedzin. Cicho westchnął i wziął się za prawdziwie parszywą robotę- przeszukiwanie mieszkania. Musiał coś znaleźć...
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline