Nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem. Ci karawaniarze mówili że 1 na 5 może zginąć podczas transportu, ale to się tyczy tylko wódki czy inne towary też. Bo jak tak to ja bym się z nimi chętnie wymienił, hasło świętych za jakąś kolczugę albo chociaż ćwiekowaną kurteczkę. |