Nie wyglądało na to, by nagle miał im się trafić jeden intruz. A poza tym nie było wiadomo, czy do magazynu przybyli akurat ci, co chcieli przywołać demona. A nuż to jakiś zwykły złodziej... albo ktoś, kto podnajął magazyn i chciał sprawdzić, czy jest w nim dosyć miejsca...
W każdym przypadku lepiej było nie być na widoku, dlatego też Axel znalazł sobie na skrzyniach miejsce, gdzie można było wszystko widzieć i samemu nie być widocznym, i na wszelki wypadek przygotował broń. |