Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-06-2007, 18:54   #38
Zirael
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Dziewczyna pośpieszyła za wychodzącymi.
- Błagam, nie zostawiajcie mnie panowie samej z tym ... krasnoludem... (to ostatnie było powiedziane takim tonem, jakby dziewczyna próbowała znaleźć odpowiedni tytuł, ze średnim skutkiem)
- Przecie sami widzieliście sztylet w jego ręku. Jeszcze gotowy doprowadzić do końca, co mu przerwaliście. - mówiła, zbiegając za nimi po schodach. Dyszała przy tym, nie mogąc złapać oddechu.
- Nie zostawicie przecie niewinnej dziewki w potrzebie... Wszak widać, źle wam z oczu nie patrzy. Zacni panowie. (to ostatnie dodała trochę po chwili, jakby po namyśle)