Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-08-2017, 21:06   #70
Gob1in
 
Gob1in's Avatar
 
Reputacja: 1 Gob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputacjęGob1in ma wspaniałą reputację
Erich gestem starał się uspokoić poddenerwowanego urzędnika, w końcu nie miał zamiaru robić sobie tutaj wrogów. Niestety przedłużające oczekiwanie na spis ludności nie przyniosło żadnych rezultatów. Sporządzony przed sześcioma laty wykazywał nieporównywalnie mniejszą liczbę ludności, niż można było dostrzec w osadzie. W ten sposób nie zdoła niczego osiągnąć.

Cały czas zastanawiał się, czy kobieta, która przyniosła wiadomość mogła być jego siostrą? Poprzedni list przyniósł jakiś chłystek, teraz kobieta w szatach pielgrzyma...
[i]~ Zaraz... szaty pielgrzyma... pielgrzymi! ~ przypomniał sobie o widzianych w Fortenhaf osobnikach skrywających się pod kapturami pokutnych szat.

- Tak. Dziękuję. Był pan bardzo pomocny. - Nieco machinalnie odpowiedział urzędnikowi ratusza sugerującemu wizytę w dniu jutrzejszym z uwagi na późną porę. Czas był wrócić do gospody i dopytać o postępy w leczeniu krasnoluda. A jutro...

Jutro postara się dowiedzieć czegoś więcej o pielgrzymach wśród których mogła znajdować się jego siostra. Czy groziło jej niebezpieczeństwo? Dlaczego pisała o tym, żeby jak najszybciej opuścił miasto? Kim byli ci pielgrzymi?
 
__________________
I used to be an adventurer like you, but then I took an arrow to the knee...
Gob1in jest offline