Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-08-2017, 09:04   #34
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Niektórzy mieli za mało rozsądku, by unikać tych, co się spieszyli. Miast zejść z drogi pakowali się pod nogi, przewracali, przeszkadzali ścigającym jakby byli w zmowie z uciekającym.
Cedmon nie zatrzymał się, by pomóc wstać człowiekowi, którego przewrócił. Miał ważniejsze sprawy - dopaść uciekiniera.
I wnet się okazało, że miał rację - Hungur nieco przesadził w działaniach. Ale Cedmon nie miał zamiaru go karcić za nadgorliwość.

- Dobry pies - wydyszał. - Trzymaj złodzieja, trzymaj.

Zamieszanie wokół całej sytuacji niezbyt mu odpowiadało, ale innego wyjścia nie było - teraz za to trzeba było znaleźć jakąś zaciszną uliczkę, gdzie można by przepytać złapanego człeka. Miał nadzieję, że zęby Hungura będą stanowić odpowiedni argument. A jeśli nie... w końcu są inne metody perswazji.
 
Kerm jest offline