Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-08-2017, 21:38   #36
liliel
 
liliel's Avatar
 
Reputacja: 1 liliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputacjęliliel ma wspaniałą reputację
Narzucili ostre tempo i oddalali się w stronę tętniącego życiem jarmarku. Minęli kilka kolorowych straganów. Zahija w przelocie kupiła jaskrawe chusty, które zarzuciła sobie na czarne szaty, Ianusowi podała wyszywany w kwiaty chałat i turban przystrojony pawim piórem.

Chcieli wtopić się w tłum i zgubić pościg, nic więcej. Zboczyli potem w labirynt uliczek i oddalali się z uporem od miejsca zajścia. Przez kilka przybytków przeszli na wylot wychodząc tylnym wejściem.
Zwolnili po dobrym kwadransie gdy ich oddechy zaczęły płonąć ogniem.

- To był zły pomysł - wydyszała Zahija przecierając twarz pod chustą. - Wypijmy chłodne piwo gdzieś w odosobnieniu i podumamy co dalej.
 
liliel jest offline