Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-08-2017, 20:30   #122
Gerappa92
 
Gerappa92's Avatar
 
Reputacja: 1 Gerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwuGerappa92 jest godny podziwu


Droga jaszczurki

- Nie zasadzka. - uspokajał kobold.- uważać na dziura. - ominął podejrzaną kamienną płytę w korytarzu. Potem skręcił w prawo na rozwidleniu, przeszedł kilka metrów i wszedł do podłużnej sali.

Panował tam półmrok. Jednak płonące na drugim końcu sali pochodnie dawały na tyle światła, że bez problemu można było dostrzec zbliżające się trzy uzbrojone koboldy. Coś syknęły. Nagle wyłonił się jeszcze dwie jaszczurki. Wyglądało to nie ciekawie. Meppo podniósł ręce i coś wyszczekał. Te słowa mogła zrozumieć tylko Dalia.

Cytat:
- Oni pomóc. Odnajdą pupila. Idziemy do Yursdali.
Mimo jego słów włócznie koboldów pozostały skierowane na przybyszy. Do ataku jednak nie doszło. Nocne jaskółki otoczone jaszczurka i szły wzdłuż sali w której stały kolumny ustawione w dwóch szeregach. Jakiś artysta z przed wieków wyrzeźbił na nich smoki w najróżniejszych pozycjach. W locie, w spoczynku, podczas seksi i posiłku. Na końcu czekały na nich schodki i wejście do kolejnej sali. Sali tronowej.

W środku na monumentalne tronie siedziała drobna koboldzica. W ręce trzymała laskę wykonaną ze stali cienkiej jak ołówek. Na widok gości ewidentnie się zezłościła. Meppo zaczął od razu tłumaczyć obecność gości.

- Szermy ty Suu nui tub sis shaken jednejjdjd has…

Dhalia była w stanie zrozumieć ten język .
 
__________________
"Rzeczą ważniejszą od wiedzy jest wyobraźnia."
Albert Einstein
Gerappa92 jest offline