Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-08-2017, 11:12   #734
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
Otwin wolał nie myśleć o tym jakie pytania, po raz kolejny, ma zadań jeńcowi, miał nadzieje że zrobi to Oswald. Niestety, Bosch również nie miał do tego głowy, dlatego tez chłop postanowił dać coś od siebie, lecz najpierw trzeba było ocucić jeńca i ... odpowiednio przygotować Xandrę.

- Borg, ukrop jest, tak o suchym pysku doły kopiesz? Podaj mnie wiadro z wodą.

Otwin podszedł do zwłok dziewczynki i wyjąwszy miecz kilkanaście razy dźgnął ja w co widoczniejszych miejscach. Następnie chłop stanął nad spętanym jeńcem i bez zbędnych ceregieli wylał mu na twarz zawartość wiadra, ze zdziwieniem zauważył że wewnątrz drewnianego kubła było coś więcej aniżeli tylko woda.

- Borg, cożeś mi dał? Miała być woda, a nie pomyje, z reszta ... dobra, nieważne.

Otwin zwrócił się do, jak miał nadzieje, obudzonego.

- Dobra przyjacielu, ta twoja mała %4!%#$%! czarownica nie powiedziała nam za wiele, jeśli raczysz spojrzeć w bok, zauważysz jak bardzo nam tego nie powiedziała, w sensie jak bardzo byliśmy z tego powodu niezadowoleni. Oczywiście nie jesteś głupi i ja to wiem, znaczy oboje wiemy że Cie zabiję, pytanie tylko ile przy tym wycierpisz. Także jeśli uda ci sie powiedzieć mi coś co mnie interesuje, z całego serca obiecuje ci zabić Cie jednym szybkim ciosem. To jak będzie?


Otwin patrzył na jeńca wzrokiem oczekującym, nie tyle na odpowiedzi co na możliwość zabawienia się z jeńcem, wszakże zabić kogoś można zawsze, ale gdzieżby tędy podziała się finezja?
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline