Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-08-2017, 19:42   #14
Hazard
 
Hazard's Avatar
 
Reputacja: 1 Hazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał MrKroffin Zobacz post
Poza tym pomysł klaruje mi się coraz wyraziściej, poczyniłem nowe założenia, o których przeczytacie już w rekrutacji. Proszę jednak jeszcze nie archiwizować tematu, bo liczę, że ktoś może dorzuci jakieś trzy grosze czy w sprawie samej sesji czy idealnego sandboxu. Wciąż zbieram opinie i sugestie . Temat stanie się zbędny dopiero po powstaniu tematu rekrutacyjnego.
Zależy co masz na myśli poprzez sandbox. Możesz po prostu wszystko sobie wymyślać w locie całą historię, a możesz też nieco bardziej pokombinować z tworzeniem map i modułów z tabelami losowymi.

Łap:
Fear and loathing in the Old World: heksy
https://drive.google.com/file/d/0B4R...NKRmRNVTA/view

Tutaj masz gotowy moduł i nieco wyjaśnień od gościa, który na swoim blogu opisywał swój sandbox z młotka.

Temat sandboxów to temat rzeka Prowadziłem tutaj jednego, a w czasie jego trwania kilka razy zmieniałem własne zasady "sandboxowania". Elementy których ja używałem to:
  • Mapa - stworzona w tym programie. Gracze uwielbiają mapy.
  • Tabele losowych miejsc, którymi wypełniałem hexy. Jeżeli to co zalinkowałem wyżej ci nie wystarczy, to mogę podesłać na pw jeszcze coś innego, co ma więcej szczegółów.
  • Tabele losowych spotkań - sam stworzyłem kilka i przyporządkowałem do poszczególnych mini regionów na mapie.
  • No i kilka innych mniej ważnych tabel - losowa pogoda, charakteru npc'tów itp.

Z tabel korzystałem regularnie ale również dosyć luźno. No i też starałem się, mocno urozmaicać je. Na przykład po rzuceniu na tabelę losowych spotkań, zawsze rzucałem czy gracze natrafili na potwory, ślady po potworach, czy może siedlisko potworów. I w ten sposób nudne spotkanie "gobliny", skończyło się walką o życie, ponieważ gracze zaczęli rozkładać obozowisko tuż obok ich jaskini (którą później zaadoptowali jako ich tymczasową bazę)

Pod koniec też zacząłem bawić się gawędziarzem. Próbowałem nawet poprowadzić sesje w całości na nim opartą, ale niestety niedługo później musiałem zniknąć z LI.

Jest masa różnych blogów i modułów do prowadzenia sandboxów, ale też nie warto się w to wszystko zagłębiać, bo wychodzi z tego większy mętlik niż coś pożytecznego.



A co do samego pomysłu na sesje, to podoba mi się Nie wiem czy będę miał czas na grę, ale na pewno się będę zastanawiał.
 
Hazard jest offline