Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-08-2017, 21:07   #10
Rebirth
 
Rebirth's Avatar
 
Reputacja: 1 Rebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputacjęRebirth ma wspaniałą reputację
[media]http://www.youtube.com/watch?v=yOMBzI66LJU[/media]

Nagle obraz w goglach zaczął się rozmazywać. Treacher poczuł jak grube krople lekko galaretowatej cieczy uderzają o jego kombinezon i powoli spływają po nim gęstymi strużkami, by po kilku chwilach otoczyć jego sylwetkę niczym przeźroczysty kokon. Deszcz. Tak, nawet on w Mordogradzie wyglądał, jak gdyby ktoś smarkał z nieba w tą zapadającą się od brudu zapchajdziurę na kosmicznym planie. Jack nie przejął się jednak tym. Zdjął gogle i gołymi oczami spojrzał jeszcze raz na majestatyczną wieżę. Pomyślał, że od biblijnych czasów, ludzie mieli słabość do takich budowli. Kryły się za tym buta, arogancja i ciągły niedosyt. To typowe cechy również wielu dzisiejszych grzeszników. Myśli o prawidłowościach księgi sprzed starożytności, szybko ustąpiły miejsca pragmatycznemu planowaniu kolejnych kroków. Kapłan wiedział, iż nie mógł ryzykować wejścia od frontu. Choć z drugiej strony, kto by się takiego ataku spodziewał? To byłoby dobre, gdyby miał jakiś oddział od szybkiej akcji. Niestety, nie dysponował takowym w tym momencie .Jack wzniósł dlonie ku niebu

- O Panie! Tyś Wielki i Wszechwiedzący! Jam zaś Twój pokorny sługa, który wie tak mało. Proszę, trzymaj nade mną pieczę i kieruj mną na ścieżki oświetlane Twą mądrością! Niechaj rozbłysną płomienie tam, gdzie grzesznicy będą świadkami Twej potęgi i wybiorą zbawienie lub strawienie przez ogień Twego gniewu!

Następnie dotknął swego holopada i połączył się z siecią. Wiedział co musi zrobić. Zalogował się też do dark-ns-netu, gdzie tętniło życie półswiatka. Następną godzinę spędził na dokładnej analizie historii gangu Piętaszka, a w szczególności wszelkich zatargach czy konfliktach z kimkolwiek. Ktoś kto ma konszachty z psiarnią, na pewno musiał budzić oburzenie i tworzyć potencjalnych rywali. Widocznie jednak miał sporą siłę, skoro wciąż dzielił i rządził w "Sojuszu". Może pora zmienić nieco rozkład sił i zobaczyć co się stanie? Po przejrzeniu zasobów sieciowych, przyszła kolej na wiadomość dla Curie. Jack poprosił go o zidendytikowanie latacza, którego dostrzegł. Chciał wiedzieć co szmuglują, dla kogo i przede wszystkim skąd. Planował bowiem przedostać się w ten, czy inny sposób na pokład. Tymczasem woda powoli wciekała już pod kombinezon i przylepiała się niczym glut do ciała. To był znak, że należało ruszać. Treacher odpalił motocykl i wjechał na pozostałości ośmiopiętrowego parkingu. Zatrzymał się na piętrze siódmym. Tam postanowił poczekać na informacje od informatora.
 
__________________
Something is coming...

Ostatnio edytowane przez Rebirth : 31-08-2017 o 21:12.
Rebirth jest offline