Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-09-2017, 00:24   #737
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
- %#$@$^ mnie to jak dużo się tu %@%3 różnych rzeczy - powiedział niby to do jeńca, niby w eter.

Otwin był coraz bardziej zmęczony całym tym zamieszaniem, zaraz musiał lecieć do tego dymu, bo jak wiadomo nie ma dymu bez ognia, ale coś przecież obiecał jeńcowi...

- A no tak tak, gadaj sobie, a nie ... skończyłeś już? Dobrze. Obiecałem ci coś. Muszę dotrzymać obietnicy. - mówił szybko, ciągle spoglądając na miejsce skąd pochodzi dym.

Chłop wyciągnął miecz i przejechał nim po brzuchu powodując krwotok a następnie wrzucił niedbale do wykopanego dołu i kilkoma ruchami nogą częściowo zasypał jeńca.

- Na Twoje szczęście nie mamy tyle czasu. Borg, dokończ dzieła - mówił patrząc rannemu prosto w oczy.

- No już - zwrócił się do Borga podając mu łopatę - na co czekasz?

Otwin miał zamiar udać się w kierunku dymu, gdy tylko Borg chwyci za łopatę. Jeśli nie chciałby tego robić, miał zamiar strzelić mu lekkiego liścia na oprzytomnienie, z nadzieją że to wystarczy, jeśli nie to trudno, ranny nawet jakby pozbierał swe jelita to i tak dużo by mu to nie pomogło.
 
__________________
ORDNUNG MUSS SEIN
Odpowiadam w czasie: PW 24h, disco: 6h (Dekline#9103)
Dekline jest offline